Podczas wydarzenia BlizzCon 2023 miała miejsce długo oczekiwana prezentacja pierwszego rozszerzenia do Diablo IV zatytułowanego Vessel of Hatred. DLC zadebiutuje dopiero pod koniec 2024 roku, ale już teraz wielu graczy zastanawia się, ile przyjdzie nam za nie zapłacić. Jak się okazuje, może to być naprawdę droga inwestycja.

Youtuber Bellular News, podejmujący szeroko pojętą tematykę gier i mający ponad 300 tys. subskrybentów, udostępnił wideo, w którym rozwodzi się na temat potencjalnej strategii cenowej Blizzarda w odniesieniu do wspomnianego rozszerzenia do Diablo IV. Materiał powstał na podstawie poufnej ankiety, jaką podesłał twórcy jeden z graczy.

Z przedstawionych w niej informacji wynika, że Blizzard rozważa aż cztery progi cenowe dla Vessel of Hatred: 50, 70, 80 i 100 dolarów (w życie mogłyby zostać wprowadzone wszystkie cztery bądź też tylko niektóre z nich). Oprócz zawartości dodatku, każda z nich ma oferować rozmaite bonusy. Obejmują one na przykład różną ilość waluty w grze, którą można wykorzystać np. do zakupu przedmiotów kosmetycznych.

Jedna z opcji cenowych miałaby zapewnić graczom wcześniejszy dostęp do nowych unikalnych lub legendarnych przedmiotów, więcej miejsca w skrzyni, czy nawet możliwość wynajęcia pomocnika (Vessel of Hatred pozwoli rekrutować NPC) jeszcze przed premierą dodatku.

Jak można się było spodziewać, ankieta nie została przyjęta pozytywnie przez społeczność. Graczy oburza nie tylko wysoka cena dodatku (za najbogatszą opcję musielibyśmy zapłacić w przeliczeniu około 400 zł), ale także mocno zaznaczony aspekt pay-to-win.

Źródło:
"grim_reaper" - GRY-OnLine